niedziela, 23 czerwca 2013

Opowiadanie I

Rozdział 1

Pomimo, że w Korei Południowej mieszkałaś od dawna, ludzie i tak oglądali się za tobą z powodu twojej zagranicznej urody i twoich głębokich, zielonych oczu. W szkole miałaś kilku przyjaciół, w tym Yumikoo, twojego najlepszego przyjaciela. Pochodził z Japonii, więc pomagał Ci w nauce japońskiego. W waszej szkole było kilka dziewczyn które się w nim podkochiwały (bo trzeba przyznać był przystojny), oraz czworo dziewczyn które cię nienawidziły, a ty ich, więc gadały rzeczy wyssane z palca, np: że chodzicie ze sobą. A to była wielka nieprawda! Dziś był 8 czerwiec, czyli urodziny jego siostry Jung-min. Umówiliście się, że przyjęcie zrobicie w jednym, bardzo dobrze wam znanym klubie. Wyszłaś ze szkoły w dobrym nastroju. Po drodze kupiłaś dla niej prezencik. Wpadłaś do domu mówiąc szybkie -Cześć!!- rodzicom. Dotarłaś do swojego pokoju, rzuciłaś torbę na łóżko i sama podeszłaś do szafy. Patrzyłaś na swoje ciuchy i stwierdziłaś że nie masz żadnego stroju który mogłabyś włożyć. Ale nagle cię olśniło. Rok temu dostałaś od kuzynki fioletowy sweterek, czarne, bardzo modne spodnie i turkusowe kolczyki. Pod sweterek założyłaś białą bluzkę, a jako buty- najzwyklejsze czarne trampki. Podeszłaś do lustra. Wszystko świetnie na tobie leżało i do ciebie pasowało. Popatrzyłaś na zegarek i się zaniepokoiłaś. Miałaś pół godziny do przyjęcia a samo dojście tam zajmuje 15. Wbiegłaś do łazienki i zaczęłaś jak najprędzej malować kreski eyelinerem i prostować włosy. Gdyby nie to, twoje włosy wróciłyby do swojego naturalnego stanu- niezbyt ładnych fal. Gdy skończyłaś te czynności, szybko pobiegłaś w stronę klubu. Przeraziłaś się czy wzięłaś prezent. Zajrzałaś do torby: jest!! Mogłaś dalej biec. Lecz gdy dotarłaś nie mogłaś dostrzec Yumikoo z którym byłaś umówiona przed wejściem, więc weszłaś do środka. Przeciskałaś się chwilę przez tłum, ale w końcu dotarłaś do Jung-min. Złożyłaś jej życzenia po czym wręczyłaś prezent. Był to naszyjnik z wisiorkiem, w którym byłaś ty,ona i Yumikoo. ,,Ona" od razu rzuciła ci się na szyję i podziękowała. Pogadałyście chwilę, po czym oddaliłyście się. Ona poszła do gości, a ty do łazienki. Jednak przed wejściem, po prawej stronie zobaczyłaś Yumikoo. Ale nie samego. Przytulał jakąś dziewczynę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz